Monday, April 02, 2007

weekend

kolejny piękny weekend za nami, wiosna w pełni, cała cytadela kwitnie i pachnie - i tej wiosny Nin naprawdę ma szansę to docenić (kiedy w zeszłym roku zaczęliśmy wychodzić z nią na spacer, przesypiała calutki, mimo moich wysiłków, żeby obudziła się choć na chwilę i zobaczyła jak jest pięknie, chciała tylko spać). chodzi już po łące na własnych nóżkach, i to z wielkim zapałem:




















bawi się też na huśtawkach, zjeżdżalni i w piaskownicy, z pomocą taty, który czasem wkłada w zabawę naprawdę sporo wysiłku:







































odwiedzili nas Dawid i Artur


















Nutka była troszkę nieufna, ale w końcu dała się przekonać i pokazała Arturowi swoją najpiękniejszą książkę:

6 comments:

Anonymous said...

Piękny mały Zielony Chodzący!!! Stworek!:)
Pozdrawiamy serdecznie,
KasiaKo z drużyną swoją;)

Anonymous said...

todo

ET said...

Widać, że przystojni wujkowie są w Ninki guście, a pchanie wózka powinna ćwiczyć intensywnie, bo niedługo będzie przydatne.
Swietny wpis.

Anonymous said...

Wesołych i Pięknych Świąt dla całej Waszej Rodzinki!
KasiaKo z Andrzejem i Olą

Anonymous said...

Brawo, dobre !
Tak trzymac !
Fotki na dobrym poziomie.
Jakim aparatem ?
Przemka pamietam,
ale w pieluchach !
Pogodnych Swiat
i Wszystkiego Najlepszego !

Anonymous said...

todo