Friday, October 26, 2007

siostra i brat

dzisiaj szybko, bo pora późna, a Jaś zaraz się obudzi i będzie domagał towarzystwa. najpierw, jak sie rozwijają stosunki siostra-brat: generalnie coraz lepiej, Nin pociesza Jaśka kiedy płacze a ja nie mogę przyjść od razu (a przynajmniej informuje mnie że Jaś, Jaś, Jaś!!!), łapie go za rączkę i wykrzykuje "cześć!", głaszcze go po brzuszku i w ogóle jest bardzo kochaną siostrzyczką.




















a zapytana gdzie Jaś bez pudła pokazuje - tu!




















w czasie karmienia zwykle bawi się w okolicy, częstokroć bałaganiąc bezlitośnie. dziś natomiast postanowiła wykorzystac swój wózek dla lalek w sposób nieco niekonwencjonalny. najpierw siedziała w nim bardzo zrelaksowana...


















ale kiedy poczuła potrzebę uwolnienia się...




















sytuacja nieco się skomplikowała :)
















a tu jeszcze Jaś, który wprawdzie nie je bardzo dużo, ale zdaje się fantastycznie wykorzystywać zasoby, bo od wyjścia ze szpitala przybrał już 2kg i w środę ważył 5680g, czyli rośnie zdrowo!

1 comment:

Anonymous said...

jak sie maja kaczuszki?? prosimy o nowy post.