Tuesday, October 31, 2006

spacerek i smakołyk

wczoraj nie zdążyłam, ale oto piękna Ninka na mroźnym spacerku - niebieski misiaty kombinezonik w użyciu nieco wcześniej niż się spodziewałyśmy, ale zrobiło się naprawdę brrr, chociaż słonecznie.















i latająca Lulka - szczęśliwa kiedy bez kagańca















Nin potrafi coraz sprawniej działac łapkami, przenoszenie nad brzuszkiem sporej kuli z żółwiemi podnoszenie jej, nawet w wyprostowanych rączkach, to już nie problem:















a na koniec - kiedy dziecko śpi, rodzice serwują sobie jesienny smakołyk z piekarnika

No comments: